Iwan: Zagraliśmy niezłe spotkanie
- Zagraliśmy dzisiaj niezłe spotkanie, na bardzo ciężkim terenie w Poznaniu. Ten punkt jest dla nas cenny choć przy odrobinie szczęścia mogliśmy pokusić się o pełną pulę w tym meczu – powiedział po remisowym meczu z Lechem Poznań, pomocnik Górnika Bartosz Iwan.
- Spodziewaliśmy się takiego przebiegu spotkania. Trener kazał nam wysoko zaatakować Lech i „siąść na nich”, mieliśmy od początku postawić własne warunki i w miarę nam się to udało. Często kontrowaliśmy, więcej czasu kontrolowaliśmy piłkę i wydaje mi się, że byliśmy dzisiaj lepszą drużyną niż Lech – dodał podopieczny trenera Nawałki.
- Bardzo się cieszę, że mogliśmy grać przed tak dużą publicznością. Przyszło bardzo dużo ludzi, a i pojawiła się spora grupa sympatyków z Zabrza. Wspierali oni nas bardzo głośno i chciałbym im za to podziękować. O to właśnie chodzi by na każdym meczu pojawiało się tyle widzów, bo to jest coś pięknego – zakończył Iwan.
Gancarczyk: Remis ze wskazaniem na nas
- Mieliśmy w dzisiejszym meczu dużo sytuacji, szczególnie w pierwszej połowie i mamy teraz mały niedosyt. Mogliśmy dzisiaj pokonać Lecha na ich własnym terenie i szczerze mówiąc to mecz był remisowy ze wskazaniem na nas – skwitował na gorąco po meczu, gracz Górnika Seweryn Gancarczyk
-Nie miałem ochoty niczego udowadniać w dzisiejszym meczu, tak pisała tylko prasa. Ja chciałem przyjechać do Poznania i wygrać, gdyż jestem teraz zawodnikiem Górnika. Ja wierzę w swoje umiejętności, wiem na co mnie stać i przed nikim nie muszę nic udowadniać. Na pewno fajnie było wrócić na ten stadion, piękna oprawa tego spotkania, dlatego tez bardzo chciałbym pozdrowić wszystkich sympatyków Lecha. Spotkałem tutaj dużo znajomych i bardzo się cieszę z tego wyjazdu na mecz ligowy – dodał były gracz poznańskiego Lecha.
- Lech nie był wstanie przeciwstawić się Górnikowi, my mamy swój styl i tego cały czas się trzymamy, nie ważne z kim byśmy grali. W każdym meczu chcemy walczyć o trzy punkty, dziś to gospodarze byli faworytami, ale dobrze zneutralizowaliśmy ich skrzydła – ocenił grę Górnika Gancarczyk
-Czuję, że powoli wracam do formy, cieszę się, że gram dużo, bo przez ostatni rok moja sytuacja była ciężka. Wspólnie z trenerami próbujemy odbudować moją formę, nie jest to jednak na razie taka forma jaką bym sobie życzył. Mamy teraz dwa tygodnie przerwy, które na pewno mi się przydadzą i będę mógł popracować nad sobą – zakończył obrońca Górnika.
Murawski: Apetyty były większe
-Nie wychodziło nam kompletnie nic i zagraliśmy bardzo słabe spotkanie. Cieszymy się jednak z tego punktu, bo lepsze to niż porażka. Apetyty na pewno były większe, ale zostajemy z tym, co mamy – powiedział po bezbramkowym remisie z Górnikiem Zabrze, kapitan Lecha Rafał Murawski.
- „Górnik zagrał świetne spotkanie, a my nie potrafiliśmy im się przeciwstawić. Cieszymy się więc z tego punktu, bo mogło być gorzej – dodał popularny „Muraś”.
-Dziś nasza komunikacja mocno szwankowała. Kompletnie omijała nas gra i to jest na pewno przyczyną tego wyniku. Czasem zdarzają się takie słabe mecze, ale trzeba wyciągnąć z nich wnioski. Może być już tylko lepiej – zakończył gracz reprezentacji Polski.