Nie udał się Góralom wyjazd do Gliwic. Podopieczni Marcina Sasal nie byli gorsi od Piasta, ale z boiska schodzili pokonani.

Przed pierwszym gwizdkiem arbitra większość kibiców zakładała, że to Piast będzie w tym meczu stroną dominującą, że podopieczni Marcina Brosza będą atakować, a Podbeskidzie skupi się przede wszystkim na defensywie. Góralom bardzo potrzebne są jednak punkty, a żeby je zdobywać trzeba strzelać gole i z takim nastawieniem drużyna Marcina Sasal wybiegła na boisko.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, używając terminologii bokserskiej, ze wskazaniem na Podbeskidzie. Goście stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich, żadnej nie potrafili jednak sfinalizować. Bohaterem tej części meczu był bez wątpienia Dariusz Trela. To dzięki jego świetnym interwencjom gospodarze schodzili do szatni bez straconego gola. Golkiper Piasta wyszedł obronną ręką m.in. z pojedynków sam na sam z Robertem Demjanem oraz Krzysztofem Królem. W 20. minucie piłka co prawda zatrzepotała w jego siatce, ale strzelający Demjan był w tej sytuacji na spalonym. Gospodarze również mieli swoje okazje. Najlepszej z nich nie wykorzystał Wojciech Kedziora. Napastnik Piasta przerzucił piłkę nad Richardem Zajacem, w odpowiednim miejscu, o odpowiedniej porze był jednak Król, który asekurował swojego kolegę na linii bramkowej i zażegnał niebezpieczeństwo.

Po przerwie mecz był bardziej wyrównany. Oba zespoły dążył do zdobycia bramki, ale mimo kilku okazji z obu stron nikomu ta sztuka długo się nie udawała. Losy pojedynku rozstrzygnęły się dopiero w 81. minucie. Wtedy to Tomasz Podgórski dośrodkował w pole karne wprost na głowę Rubena Jurado, a ten nie pomylił się i umieścił piłkę w bramce gości. Podbeskidzie rozegrało w Gliwicach najlepszy mecz w tym sezonie, ale punktów nie zdobyło. Górale pretensje mogą mieć jednak tylko do siebie. Po raz kolejny sprawdziło się stare piłkarskie porzekadło dotyczące niewykorzystanych sytuacji.

Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (0:0)
Bramka: Jurado (81')

Piast: Trela - Zbozień, Cuerda, Matras, Polak - Podgórski, Izvolt, Oleksy, Zganiacz (46. Lazdins) - Kędziora (90. Bzdęga), Jurado (84. Klepczyński).

Podbeskidzie: Zajac - Cienciała, Król, Piter-Bucko, Pietrasiak - Ziajka, Chmiel (66. Malinowski), Łatka (46. Cohen), Sokołowski - Demjan (78. Pawela), Jeleń.