Fot. Andrzej Gorzawski / SilesianSport.pl

Po ciężkim boju jaki rozegrał się w Gliwicach przy ul. Okrzei 20 Piast Gliwice pokonał i dowiózł jednobramkowe prowadzenie do końca meczu nad Pogonią Szczecin.

Pierwsze piętnaście minut spotkania wiało nudą. Na nic przełomowego się nie zanosiło. Okazało sie jednak, że wiele na boisku może się wydarzyć. Wszystko rozpoczęło się od rzutu karnego w 25. minucie. Kontrowersyjny rzut karny zamienił na bramkę sam faulowany, Wojciech Kędziora. -Jestem wyznaczony do wykonywania rzutów karnych i nieistotne czy to ja zostałem sfaulowany, czy inny zawodnik mojej drużyny.

Widowiskowym strzałem w drugiej części meczu z ponad 60 metrów popisał się Jakub Świerczok, piłka lobując Janukiewicza minimalnie minęła prawy słupek bramki. Gdyby futbolówka znalazła się w siatce gości można by było pokusić się o gola sezonu T-Mobile Ekstraklasy!

-Muszę pochwalić obronę. Dzisiaj spisali się! Broniliśmy się i to opłaciło się! - komentował po meczu Dariusz Trela.

-Z meczu na mecz nasza gra będzie lepiej wyglądać. W Niemczech nie grałem zbyt długo. Teraz będę walczył o pierwszy skład! - mówił Jakub Świerczok.

-Piast strzelił bramkę z rzutu karnego i to im wystarczyło, aby zdobyć trzy punkty. - komentował po meczu Grzegorz Bonin.

Trener Pogoni Szczecin, Artur Skowronek: -Napewno jest w nas dużo sportowej złości po przegranym meczu, którego nie powinniśmy przegrać. Musimy się pozbierać na przyszłe kolejki, bo czasu jest bardzo mało. Sami zawaliliśmy. Rzutu karnego nie było.

Trener Piasta Gliwice, Marcin Brosz: -Wiedzieliśmy, że to spotkanie będzie bardzo ciężkie. Stoczyliśmy bardzo ważny bój o trzy punkty. Jednym z atutów był doping od pierwszej, do ostatniej minuty.

Piast Gliwice 1-0 Pogoń Szczecin

1:0 Wojciech Kędziora 26' (k)

Żółte kartki : A. Jurado, Izvolt, Zbozień, Rogalsk, Andradina.

Piast: Trela - Zbozień, Klepczyński, Polak (74' Krzycki), Oleksy - Izvolt (81' Cicman), A. Jurado, Zganiacz, Podgórski - R. Jurado (58' Świerczok), Kędziora.

Pogoń: Janukiewicz - Hricko, Hernani, Dąbrowski, Pietruszka - Bonin, Rogalski, Golla (85' Frączczak), Andradina, Kolendowicz (60' Lewandowski) - Traore (60' Djousse).

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Widzów : ok. 4000.

Mateusz Piechaczek